Nie bylo mnie chwile, przyznaje sie. Zebralo sie mnostwo zdjec. Coraz czesciej dochodze do wniosku ze prowadzenie bloga to ciezka praca. Po pracy dalej pracujesz. Bieganie z aparatem chyba jednak traci sens gdy nie mozna nic zrobic z fotografiami. Przyznaje sie jednak do tego, ze czasem mi sie "nie chce"... Nowe seriale ogladane na ineternecie i kolejne sezony tych starych. Pierwszego stycznia nie wyszlismy z domu nawet na chwile. Czternascie godzin przed ekranem. Cudowny koszmar. Obiecalem sobie jednak odwyk. Przegralem. Choc przynajmniej znow czytam ksiazki. Ok, komiksy tez... Upadek.

Wyraznie dziwnie ukladaja sie grudniowe upload'y. Znow jest dziwnie i jakos mrocznie. "The weird life of Pepperpirate and Friends". Przesadzam. To chyba ten brak slonca. Moze tym razem to dziwne seriale i teledyski na ktore sie ostatnio napatrzylem. Nie wiem. Ja jestem zadowolony, choc nadal czekam na cieplejsze dni.../


It's been a while, I admit. Many pictures have been made. Everytime i'm doing an upload I realize that making blog is a hard thing to do. After work you are still working. Running around with camera suddenly looses its point when you can't do anything with photos. But, let's face it: sometimes I'm fed up with all this "blog thing". New TV dramas are being watched in the internet, as well as new series of the old ones. We spend whole first day of year 2010 in bed watching movies. Fourteen hours in front of the screen. Wonderful nightmare. I promised myself to have a break. I couldn't manage to do so. Although, again I'm reading books, Well, ilustrated books as well. Big fall down.

Weird how december uploads are made. It is dark and scary again. "The weird life of Pepperpirate and Friends". Ok, maybe I overreact. Propably it's the lack of sun. Maybe this time it's strange TV shows and videoclip which I'm watching a lot lately. I don't know but I'm satisfied and wainting for warmer days...


Idealny soundtrack. Pieknie pokrecony teledysk.
Perfect soundtrack. Amaizingly twisted clip.
The Hickey Underworld - "Blonde Fire"
http://www.youtube.com/watch?v=RkB56z_8nck

Torowa rama od wujka Sokola z Rozbratu w Poznaniu. Idealny kolor. Idealny prezent. Dzieki za pomoc./
Track frame from Uncle Sokół from Rozbrat squat in Poznań. Perfect colour. Perfect present. Thanks for help!

Piatek 13-tego. Dluga historia./
Friday the 13th. Long story.

Zuza&Jerzy

Left - new tattoo project,
Right - Karwana (karwastan.blogspot.com)

Otwarcie zaprzyjaznionej kawiarni OSIR.
(sprawdzajcie osir-cafe.blogspot.com)/
Opening of OSIR, coffee place run by my friends.
(check out... osir-cafe.blogspot.com)