Alex Mercurio. Queer performer from Spain.
Zdjecie zrobione na zamowienie miesiecznika "Machina". Nigdy nie ukazalo sie w opublikowanym materiale. Chcialbym jednak stwozyc z niej poczatek pewnego cyklu.
Photography made for "Machina", a polish monthly journal. I never showed it in published material. I hope to made some bigger essey starting from this one.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
łał
ReplyDeleteOch Karol... Widac, ze sledzisz blogowe trendy. Dabrowski zmienil konwencje swojego bloga, zmieniasz i ty. Nie dziwi nic. Ani brak ramek, ani porzucenie comiesiecznych uploadow ani cyfra ani chwalenie sie zleceniami. Zalosne.
ReplyDeletejej... to tylko blog ;) bardzo cenie kube i nigdy tego nie ukrywalem. mialem ogromna przyjemnosc nauczyc sie bardzo duzo od niego w zyciu zawodowym i prywatnym (bigup dla niego. wielkie dzieki za cala okazana pomoc).
ReplyDeletejuz ponad rok temu rozmawialem z kuba o tym ze mju'kaczowy pomysl na bloga sie wypala i swiadomie przyznaje ze jego sugestia by poszukac innych pomyslow byla dla mnie czynnikiem silnie motywujacym.
inspiracji mam bardzo duzo. lepiej bym nie pisal o konkretnych przykladach, wystarczy jednak tylko pogrzebac w blogach zza oceanu (to nie jest nowosc). dopiero wtedy by mi sie mocno dostalo ;)
mam nadzieje ze kiedys uda mi sie zadowolic wszystkich. jesli kiedys tak sie stanie prosze Cie o zwrocenie mi na to uwagi.
pozdr
zadowolić wszystkich. ha-ha.
ReplyDeletemaurycy mi powiedział, że to ja napisałam ten komentarz. nie napisałam.
ReplyDeletea karol po prostu jest eko. cyfra jest eko. jak iza miko.
widze ze jest dochodzenie ;)
ReplyDeleteban, w zadnym wypadku nie przyszlo mi to do glowy. dzieki za ten komentarz,
iza miko przy dumnie, elo rap
spoko karolku, dojdziemy kto, a potem twój starszy brat da w pierdol:-)
ReplyDeletepozdrawiam
Anonim czy Nie-Anonim zapewne podniósł liczbę odwiedzin na Twoim blogu, a im wiecej osób pozna Twoją sztukę tym Lepiej, Karolu. Dobre rzeczy należy rozprzestrzeniać.
ReplyDeleteWięc bigup dla Anonima :)
Całuję
Eat shit & die :(
ReplyDeleteJedna wielka bycza kupa, sorry :(
Robi wrażenie, a jeśli to początek cyklu tym bardziej :)
ReplyDelete